Pomysły na świąteczne dekoracje
Od kilku tygodni na moim Fb królują dekoracje świąteczne, projekty „Zrób to sam” oraz listy prezentów. Sklepy są pełne ozdób świątecznych, a z każdej przeglądanej w internecie strony wyskakuje Mikołaj zachęcający do wybrania idealnego prezentu dla bliskich.Myślałam, że nie ulegnę pokusie wczesnego przystrajania domu oraz świątecznej gorączce kupowania prezentów Zawsze staram się przygotować do Świąt stosunkowo wcześnie, ale dla mnie „wcześnie” oznacza początek grudnia, a nie połowę listopada.No, ale co mogę poradzić… I mnie ogarnął już świąteczny nastrój, zabrałam się więc do dekorowania mieszkania.Na pierwszy ogień idzie kalendarz adwentowy.
*Krótkie przypomnienie:
„specjalny kalendarz służący do odliczania dni od pierwszego dnia grudnia do Wigilii Bożego Narodzenia. Pomysł pochodzi z XIX wieku od niemieckich luteranów. Zwyczaj ten znany jest i pielęgnowany w wielu krajach na całym świecie w rodzinach chrześcijańskich.”
Dla dzieci pojęcie czasu jest, póki co, abstrakcją, a taki kalendarz pozwala zobaczyć, ile jeszcze zostało do zbliżającej się Wigilii oraz Mikołajek. Bo, umówmy się, w tym wieku dzieci czekają na prezenty, a nie na uszka z barszczem ;). Ale chciałabym, żeby moi Synowie od najmłodszych lat znali tradycję, jaką jest przygotowywanie się do czasu Świąt. Wspólne sprzątanie, gotowanie, przygotowywanie ozdób świątecznych, czytanie książek…
Miałam ambicję uszyć kalendarz, jednak, całe szczęście, w porę przestałam się oszukiwać, że zrobię to dobrze i w miarę w szybko. Na pewno w przyszłym roku zabiorę się do szycia dużo szybciej, tak, żeby mieć czas na ewentualne poprawki. Z szyciem nie wyszło, ale, żeby jednak dać coś z siebie, kupiłam akcesoria papiernicze w Tchibo i mam zamiar sama zrobić kalendarz adwentowy, wypełniony rzeczami od Tigera oraz drobnymi smakołykami ;).
Ozdoby świąteczne
ww.containerstore.com
www.confettisunshine.com
www.songbirdblog.com
P.S. Polecam Wam wpis Jak nie stracić fortuny na święta?
Ewa | Day with Coffee
24 listopada 2015 @ 19:06
Kalendarze adwentowe są pięknym zwyczajem, ważne jednak, by miały świąteczny, religijny akcent, bo po obejrzeniu kalendarza adwentowego z prawie gołym macho w Nanu Nana padłam i zaczęłam wątpić w ten świat 😀
Małgorzata Stryjecka
24 listopada 2015 @ 09:50
Ja nie umiem sama robić, brak umiejętności dlatego kupuje handmade u znajomych.
Jak ona to robi
24 listopada 2015 @ 09:55
Tacy znajomi, są na wagę złota 🙂
Ja nie mam zdolności plastycznych, ale muszę w końcu się przełamać i coś stworzyć
bo dzieci chcą 😉