Skip to content

1 Comment

  1. Żaneta
    14 lutego 2018 @ 13:55

    Nauczyłam się odpuszczać. Ale dopiero w gabinecie terapeuty, walcząc z nerwicą lękową… Niestety. Teraz leżę w drugim miesiącu ciąży, z okropnymi mdłościami i wszystkimi innymi objawami ciąży, w mieszkaniu nie sprzątanym od dwóch tygodni (same podstawy są robione i opieka nad dwuletnią córką) i ŻYJĘ! Świat się nie zawala, a ja cierpię w świętym spokoju 😉 Po swoich przeżyciach odpuszczanie polecam wszystkim 🙂

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *