Jak spakować dzieci w bagaż podręczny na 10-dniowe wakacje?
Tanie linie lotnicze dają nam możliwość podróżowania z bagażem podręcznym, który lubię i korzystam z tej opcji z dwóch powodów: po pierwsze – nie muszę go oddawać na odprawę, co skraca czas oczekiwania, po drugie – nie musze stać, więc ochoczo z tego korzystam.
Oczywiście mowa tu o pakowaniu dzieci przedszkolnych. Jeżeli chodzi o niemowlaka to sprawa wygląda podobnie – zamiast koszulek będziesz mieć bodziaki, no i trzeba pamiętać o pampersach (choć nigdy nie wkładałam całej paczki, tylko na pierwsze 2-3 dni). W całej Europie jest wiele sklepów, w tym Lidl, gdzie można kupić wszystko dobrej jakości.
Co za dużo, to niezdrowo…
…mógłby ktoś powiedział, ale dzieci się brudzą i niszczą rzeczy. Czy dziecko codziennie brudzi się tak samo? Czy codziennie czekoladowy lód kapie na bluzkę, albo czy wyciera kolana o trawę? Raczej nie. Wychodzę z założenia, że mam ręce, a w hotelach jest woda i mydło, wiec w razie czego rzeczy można przeprać. Przy ostrym zabrudzeniu lub w przypadku, kiedy już naprawdę zdzieram opuszki palców na wyczyszczenie plamy, to korzystam z hotelowej pralni lub kupuję nową koszulkę. Ale taka sytuacja miała miejsce tylko raz.
Jak spakować dzieci w bagaż podręczny na wakacje?
Miejsce docelowe podróży
Inaczej pakuję się w góry, inaczej nad polskie morze, a jeszcze inaczej w ciepłe kraje. I w każdym z tych przypadków staram się podejść do tego strategicznie – biorę pod uwagę pogodę, cel podróży i formę spędzania wolnego czasu.
Korzystam z aplikacji
O ile kartkę można szybko zgubić, tak listę w telefonie mam zawsze. Korzystam z dwóch aplikacji: Todoist i Wunderlist. Excell też jest dobrym pomysłem – zawsze można ją udostępnić tacie czy babci 🙂
Samolot czy samochód
Oczywiście jak jedziemy samochodem, to zazwyczaj można sobie pozwolić na zabranie większej ilości rzeczy. Jednak zachęcam Cię, żeby podejść do tego tak samo strategicznie jak do podróżowania samolotem. Po co masz dźwigać walizki z samochodu do hotelu, spędzać dużo czasu na rozpakowaniu/pakowaniu oraz praniu tego wszystkiego po powrocie? Zasada, którą się kieruje jest taka – najważniejsze to mieć wolne ramiona i jedną rękę. W przypadku pakowania walizki do samolotu, zwracam uwagę na to, żeby rozłożyć rzeczy po równo pod względem wagowym.
Kosmetyki
Jeżeli chodzi o kosmetyki dla dzieci to wlewam je do pojemniczka (100 ml szamponu i płyn do mycia 2w1) – tak, żeby mieć kosmetyki do mycia na pierwsze dwa dni. Nie biorę ze sobą wielu kosmetyków, bo wszystko można kupić na miejscu, a ceny produktów nie są wysokie.
Akcesoria
Nie zabieram ze sobą wiaderek, grabek oraz innych zabawek plażowych – takie rzeczy można kupić na miejscu i nie kosztują dużo. Wyjątkiem są pływaczki czy koło do pływania – one zajmują najmniej miejsca.
Lekarstwa
Oczywiście zabieram tylko to, co jest najbardziej potrzebne. Zabieram leki przeciwgorączkowe, krople do nosa, maść po ukąszeniach owadów, probiotyk, lek na biegunkę, świetlik, Octenisept, preparat na kleszcze, plastry.
Lista
Zacznijmy od konkretów
Walizka – pakuję się do małej walizki podręcznej o wymiarach …
Ubrania – wszystko zależy od tego, na ile dni jadę. Ale zawsze kieruję się minimalizmem. Jeżeli jadę na trzy dni – biorę trzy koszulki i jedną zapasową. Na wyjazd dziesięciodniowy biorę sześć koszulek na jedno dziecko.
Układanie walizki
Są dwa sposoby na układanie ubrań w walizce. Tak naprawdę nie mogę wam powiedzieć, który jest lepszy, bo wszystko zależy od rodzaju ubrań, ich wielkości i materiału. W moim przypadku jest tak, że łączę, układam w kostkę, roluję i zapełniam każdą część przestrzeni. Faktem jest, że składanie ciuchów w rulony powoduje, że ubrania się nie gniotą, a przynajmniej nie tak bardzo jak złożone w kostkę. Jednak z doświadczenia wiem, że ciuchy złożone w rulon czasami zajmują więcej miejsca, bo np. bluza po zwinięciu wygląda jak koc, a nie jak złożone ubranie. Więc wszystko od czegoś zależy.
Rolowanie:
[row]
[column width=”50%”][dropcap type=”background”]1[/dropcap][/column]
[column width=”50%”][dropcap type=”background”]2[/dropcap][/column]
[/row]
[row]
[column width=”50%”][dropcap type=”background”]3[/dropcap][/column]
[column width=”50%”][dropcap type=”background”]4[/dropcap][/column]
[/row]
Spodnie krótkie i jedne długie
Spodnie cienkie bawełniane, które po zwinięciu zajmują mało miejsca
- kolor spodni – kierowałam się tym, żeby pasowały do wszystkich koszulek i było na nich jak najmniej widać zabrudzenia. Okazuje się, że kolor beżowy jest o wiele bardziej wdzięcznym kolorem niż granatowy, na którym widać kurz ze ślizgawki
- jedne długie spodnie – bawełniane chinosy z H&M – one są genialne od lat je kupuję ponieważ są cienkie, wygodne i zajmują mało miejsce.
Bielizna
Owszem, można wziąć 10 par majteczek, czyli 20 par dla dwójki dzieci. To dużo, biorąc pod uwagę małą ilość. Można je upchać do butów i w wolne miejsca w walizce.
Buty
Buty powinno się wkładać do walizki, ale te, które zajmują jak najmniej miejsca lub najmniej warzą. Chłopcy w dniu wylotu mieli pełne buty, choć mogłabym je schować i włożyć do nich skarpetki, płyn oraz inne rzeczy. Jednak tego nie zrobiłam i nie założyli sandałów, bo potrzebowałam więcej miejsca w walizce.
Bluza
Jedna cienka rozpinana, z kapturem. Nad polskie morze zabieram bluzę rozpinaną i wiatrówkę.
Co może się przydać, a czego absolutnie ze sobą nie biorę
Ręcznik
W hotelach są ręczniki kąpielowe (sprawdź w hotelu), więc nie zabieram ich ze sobą. Jedynym wyjątkiem jest ręcznik z mikrofibry, który zbieram do bagażu podręcznego. Zajmuje mało miejsca, a pełni funkcję kocyka i ręcznika.
Reasumując, oto lista dla jednego dziecka:
Sprytne rady:
- Krem do opalania (odradzam brać te w sprayu i w pojemności powyżej 100 ml, które najprawdopodobniej zostaną wyrzucone w trakcie odprawy bagażowej)
- Polecam wam kupić sandały Crocs – zajmują mało miejsca, są lekkie i pełnią kilka funkcji. Są idealne na plażę, basen oraz do codziennego użytkowania. Adaś chodził tylko w tych butach.
- Proszek/płyn do prania również przesypuję do małej butelki
Kosmetyki
Nie jestem za tym, żeby upychać kosmetyki, bo w trakcie odprawy może to okazać się kłopotliwe. Na lotniskach nie obchodzą się z bagażami ostrożnie i może się okazać, że pojemniki lub przedmioty stykające się bezpośrednio ze ścianami walizki popękały lub się uszkodziły. Kosmetyki wkładam do jednego bagażu, żeby podczas odprawy nie szukać wszystkiego po walizkach, bo to zajmuje dużo czasu i jest stresujące.
30 lipca 2018 @ 10:14
W sumie wiele osób poleca właśnie rolowanie. Nie jestem mistrzem pakowania, lepiej daje radę mój mąż 😉
17 lipca 2018 @ 00:34
Rolowanie najbardziej lubię :). A wpis bardzo przydatny.
8 lipca 2018 @ 21:30
Powoli też opanowuję sztukę minimalnego pakowania, ale jak na razie dobrze mi idzie tylko z moim bagażem, choć i ilość rzeczy dla synka powoli się kurczy. Crocsy są the best i można w nich skakać po kałużach ? Ja wrzucam też zawsze cienką kurtkę, ale taką wiatro i wodoszczelną – zajmuje mniej miejsca niż bluza.
Mogę wiedzieć skąd jest ta śliczna walizka?