13 samochodowych lifehacków, które ułatwią ci podróż z dziećmi
Jak wygląda u was podróżowanie z dziećmi? Jeżeli jesteś jedną z tych osób, których dziecko po zamknięciu drzwi samochodu od razu zasypia lub potrafi całą podróż zająć się swoimi zabawkami lub wypatrywać atrakcji za oknem, to muszę przyznać, że masz cudownie i życzę ci, aby to się nigdy nie zmieniło. Jeżeli jednak masz dziecko, które jest niecierpliwe i nie lubi jazdy samochodem, tak jak jedno z moich latorośli, to zdradzę ci, że są samochodowe lifehacki, które trochę ułatwiają podróż. Może i ciebie zainspirują!
Nasze dzieci nie mają choroby lokomocyjnej, której się naprawdę obawiałam. Dzieci z zaburzeniami Si często doświadczają niepewności grawitacyjnej, a ruch samochodu powoduje, że marudzą, płaczą, mają nudności, nie czują się pewnie w foteliku, a zmieniający się za oknem krajobraz wzbudza ich niepokój. Dzieci nie robią nam tego na złość, lecz wynika to z ich niedojrzałego układu nerwowego. I to mija.
Zakładając jednak, że żadna z tych dolegliwości nie doskwiera waszemu dziecku, a jedynie naturalny brak poczucia czasu i związana z nim niecierpliwość, polecę wam kilka gadżetów i pomysłów, które mogą wam pomóc w codziennej jeździe samochodem. Może warto je wypróbować, zamiast od razu wyciągać tablet z bajkami, niezależnie od tego czy do pokonania macie 30 km czy kilkugodzinną trasę.
1. Plan podróży
Tydzień przed wyruszeniem (a nawet wcześniej) opowiadam chłopcom o podróży i przygotowuję ich do wyjazdu. Rozmawiamy o tym gdzie jedziemy, co się wydarzy i czego mogą się spodziewać. Pokazuję im zdjęcia miejscowości lub kraju, do którego się wybieramy, opowiadam jakie czekają ich atrakcje. Z doświadczenia wiem, że dzieci są spokojniejsze, gdy znają plan.
2. Organizer na fotel
Długo broniłam się przed tym zakupem. Nie wiedziałam jaki jest niezbędny, dopóki nie otrzymałam go w prezencie. Okazało się, że posegregowane w jednym miejscu zabawki i napoje nie latają po całym samochodzie i dziecko może w każdej chwili sięgnąć po rzecz, którą potrzebuje. To dużo wygodniejsze także dla nas, nie musimy cały czas się obracać i wszystkiego podawać.
3. Mata pod foteliki
Kolejny przydatny gadżet dla dzieci, które lubią sie wiercić i zakładać nogi na fotel, niszcząc go i brudząc. Szczególnie przydaje się w okresie jesienno zimowym, kiedy mokrymi butami dziecko ociera o fotel. Osobiście przestałam upominać, żeby tego nie robiły, bo nie przynosiło to żadnego skutku. Dzięki macie łatwo utrzymamy czystość w kabinie.
4. Fotelik
Każde dziecko powinno mieć wygodny i bezpieczny fotelik. Nieważne czy krótkie czy długie podróże, wygoda i bezpieczeństwo to najważniejsze elementy, o których powinniśmy pamiętać. Dla nas kolejnym czynnikiem, branym pod uwagę przy wyborze fotelików, była funkcja ułatwiająca spanie w czasie podróży’. Adaś jeszcze często zasypia, nawet na krótkich odcinkach w mieście, więc odch. Cybex Solution S-Fix ma odchylany w 3 pozycjach, opatentowany, zagłówek dzięki któremu głowa Adasia nie opada podczas snu, a dodatkowo utrzymuje głowę w bezpiecznej strefie w przypadku zderzenia bocznego. Poza tym fotelik ma 12 pozycji ustawienia wysokości zagłówka oraz system mocowania ISOFIX, dla większego bezpieczeństwa i stabilności oraz odchylane oparcie, które idealnie dopasowuje się do siedzenia samochodowego. Dodatkowym atutem jest liniowy system ochrony bocznej.
Odchylany w 3 pozycjach, opatentowany, zagłówek zapobiega opadaniu główki dziecka podczas snu, dodatkowo utrzymuje głowę w bezpiecznej strefie w przypadku zderzenia bocznego’
5. Muffiny w samochodzie
Okazuje się, że sylikonowe muffiny do babeczek można użyć nie tylko do pieczenia. Korzystam z nich również w samochodzie: wkładam w otwór na kubek, dzięki czemu zachowuję dużej czystość, ale też mogę łatwo włożyć i wyciągnąć drobne.
6. Mapa
Drukuję mapę podróży i zaznaczam strategiczne punkty symbolami (np. serduszko, gwiazdka), żeby Adaś wiedział, że zbliżam się do kolejnych lokalizacji. Ten sposób na pewno go wycisza i daje poczucie kontroli.
7. Paszport
Możecie zrobić go z małego notatnika. Odpowiednio opowiedziana historia o podróżnikach-reporterach wyzwala w dzieciach mega ciekowość i chęć podróżowania. U nas jest tak, że za każde przejechane miasto, dziecko dostaje pieczątkę. Wiem, że czasami to istne szaleństwo, gdy przekraczamy samochodem co 10 minut jakieś miasto, warto się postarać, żeby zaciekawić dziecko. Oczywiście możecie modyfikować podróż i cel zabawy.
8. Rolka do ubrań
Rolka do ubrań nie tylko zbiera paprochy z czarnych ubrań, ale też świetnie sprawdza się w samochodzie. Okruchy po chrupkach kukurydzianych przykleją się do rolki, więc można szybko pozbyć się nieplanowanych dodatków 😉
9. Zabawki
Nie jestem fanką brania do samochodu dużych i ciężkich zabawek, głównie ze względów bezpieczeństwa. Zabieram ze sobą małe, lekkie i poręczne rzeczy. Trzymam je w specjalnej teczce do segregatora, która jest miękka i lekka i można ją zamknąć na zamek.
W jednej teczce trzymam małe karteczki do rysowania i kredki, a w drugiej gry i łamigłówki. Rozwiązanie poręczne, zabierające mało miejsca i bardzo mobilne, więc mogę je zabrać ze sobą na plac zabaw czy do restauracji.
10. Przechowywania lego
Chłopcy są fanami lego, więc często biorą ze sobą małe elementy, jak ludziki i inne figurki, ze sobą. Niestety w samochodzie łatwo wszystko pogubić, więc chowam je do śniadaniówki. Dzieci mogą ją swobodnie otwierać i nic im nie wypada, a kiedy najdzie je ochota, wyciągają płytkę do lego i układają sobie mini konstrukcje.
11. Przekąski
Miseczka niewysypka jest z nami do lat. Jest bardzo fajna, bo nic z niej nie wypada. Mogę włożyć do niej owoce, warzywa i wszystko, co może szybko wypaść z małych rączek.
Jogurty i inne produkty, które wymagają chłodzenia wkładam do małej torebki izolacyjnej, która zatrzymuje ciepło i zimno. Przydała się nam zwłaszcza w tym roku, gdyprodukty szybko się psuły. Nasza jest z materiału, dzięki czemu jest bezpieczna, łatwa w użytkowaniu i lekka.
12. Karabińczyk
Trzyma w ryzach nasza torebkę lub zakupy. Można go przypiąć do uchwytu za zagłówkiem i przytrzymuje torebkę lub siatkę z drobnymi zakupami.
Trzyma w ryzach naszą torebkę lub zakupy. Można go przypiąć do uchwytu za zagłówkiem i przytrzymuje torebkę lub siatkę z drobnymi zakupami.
13. Torebka bezpieczeństwa
Duża miękka torba na zamek, w której mieszczą się najpotrzebniejsze skarby:
- mały tron – tak, żeby nie zostać zaskoczonym w razie awarii toaletowej
- ochronka na sedes – polecam w szczególności w toaletach publicznych przy autostradzie
- plastry
- bielizna
- zapasowe szczoteczki (nigdy nic nie wiadomo)
- papierowe talerzyki i sztućce
- ręcznik z mikrofibry
- odkurzacz podręczny, który powinien mieć każdy (chyba nie muszę mówić dlaczego się przydaje)
Ile dzieci tyle sposobów na zajęcie ich w czasie podróży, więc jeśli macie jakieś swoje sprawdzone sposoby to z chęcią je poznam. Bo w przyszłym roku planujemy długą podróż więc każda rada się przyda
26 lutego 2019 @ 21:19
Ulubiona muzyka! Piosenki, które można razem śpiewać. Dzieciom się nie nudzą nigdy… Co innego rodzicom ?
14 września 2018 @ 12:29
Tyle cennych „ułatwiaczy” w jednym miejscu. Super <3 Zacznę od organizera na fotele (bo ciągle muszę się odwracać do moich córek i podawać im wszystkie niezwykle potrzebne [absolutnie w TYM MOMENCIE niezbędne!] rzeczy).
27 września 2018 @ 11:40
Dziękuję 🙂 Znam ten ból, a takie gadżety ułatwiają podróżowanie 🙂