Jak sobie dorobić? 4 sposoby na zarabianie pieniędzy
Każdy ma jakieś marzenia. Jedni chcą pojechać do Tajlandii, drudzy pojechać na koncert, trzeci kupić wyczynowy rower, a jeszcze inni – po prostu wyjść na pyszną kolację. Bez względu na to, jakie masz marzenia, łączy nas jedno: kasa.
Z pieniędzmi jest tak, że gdy są, to potrafią szybko zniknąć, wręcz magicznie wyparować. Zazwyczaj nie ma ich wystarczająco dużo, by móc zrealizować wszystkie swoje marzenia czy zachcianki. No niestety 😉
Ja nauczona byłam, że jeśli czegoś potrzebuję, to muszę sobie na to zarobić. Czy to ocenami, czy pracą – tak było od dzieciństwa i uważam, że żadna krzywda mi się z tego powodu nie stała. Doceniam siebie i zarobiony pieniądz. Jest natomiast kilka sprawdzonych technik, aby lepiej ogarniać swoje finanse.
Sposoby na zarabianie pieniędzy
1. WYDAWANIE
Co z tym? Po prostu trzeba wydawać mniej, niż się zarabia. Brzmi to jak coś prostego i oczywistego, ale w wielu przypadkach łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Trudno cokolwiek zaoszczędzić, jeśli jest pusto w portfelu… Wydając więcej, niż zarabiasz, nie tylko powiększasz dziurę finansową, lecz także doprowadzasz do stresu i konfliktów. Zdolność do oszczędzania nie jest wynikiem tego, jak wiele zarabiasz, ale tego, jak wiele wydajesz. I właśnie zmiana nawyków jest szczególnie trudna. Jednak ostatecznie co będzie łatwiejsze: chodzenie spać ze świadomością, jakie masz długi, czy pracowanie nad złymi nawykami? No chyba że lubisz spać w nocy, wiedząc, ile jesteś winna/winien? Albo budzić się rano z myślą, że masz długi większe niż wczoraj?
Tak, najważniejsze to wydawać mniej, niż się zarabia. Dopóki nie zaczniesz tak robić, nie wyjdziesz z długów i tym bardziej nic nie zaoszczędzisz.
Koszty stałe
Najtrudniejszą rzeczą z kosztami stałymi jest to, że są STAŁE i regularnie obciążają budżet (opłaty za prąd, gaz, wodę, czynsz, kredyt na mieszkanie).
Te wszystkie wybory, których dokonujesz – często w celu uzyskania określonego stylu życia – długotrwale i regularnie obciążają budżet, a więc skutecznie zmniejszają elastyczność finansową. Dlatego kluczowe jest, aby utrzymywać koszty stałe na jak najniższym poziomie.
Monitorowanie
Wracając do wydawania mniej: musisz znaleźć miejsca, w których niepotrzebnie wydajesz, lub po prostu monitorować wydatki (w stosunku do zarobków). Jak to zrobić najprościej? Poprzez analizowanie konta i paragonów. Te małe białe karteczki gubią się i często traktujesz je jako coś niepotrzebnego. Albo masz wrażenie, że każdy zakup zapamiętasz, a wydatki będziesz analizować później…
Nie wiem jak Ty, ale ja wszystkie zakupy i kwoty pamiętam BARDZO dobrze, ale KRÓTKO 🙂 Dlatego zawsze proszę o paragon i najpierw wkładam go do portfela, a po całym dniu – do magicznej skrzyneczki. Pod koniec każdego tygodnia (zazwyczaj jest to sobota) wypisuję wszystkie wydatki w Excelu (polecam szablony Michała – dobre i sprawdzone ;)). Dzięki temu łatwo mogę zorientować się, na co przeznaczamy pieniądze i jak wygląda struktura wydatków.
Od czasu uruchomienia Narodowej Loterii Paragonowej paragon może przynieść też atrakcyjną nagrodę, nawet samochód. Ja przechowuję paragony w szczególności te które dotyczą ubrań obuwia i innych rzeczy na gwarancji (dobrze też zrobić sobie zdjęcie paragonu) – wtedy podpinam je z potwierdzeniem płatności kartą i wrzucam do segregatora.
Także pamiętaj: zawsze bierz paragon!
2. ZARABIANIE
Zmiana pracy
Zazwyczaj ze zmianą pracy idzie także zmiana wynagrodzenia. Zmiana stanowiska w obecnej pracy nie da Ci tyle co zmiana firmy. Wszystko też zależy od tego, w jakiej branży się kręcisz. Zmiana pracy pozwoli Ci trochę poczuć, że masz więcej pieniędzy na koncie, ale radzę tę nadwyżkę od razu odłożyć – tak jakby jej nie było. Możesz rozdzielić ją na różne subkonta w swoim banku, a każde z nich może symbolizować inny cel – tak jakby inną skarbonkę 🙂
Jeżeli z jakiegoś powodu nie chcesz zmieniać pracy, to może…
Podwyżka
Jeśli nie od razu zmiana pracy i pracodawcy, to przygotuj się do negocjacji obecnego wynagrodzenia. Do tego warto się przygotować, zamiast iść spontanicznie i w emocjach. Grunt to zebrać solidne argumenty, które będą przemawiać za tym, że zasługujesz na podwyżkę, a więc wszelkie osiągnięcia i sukcesy – szczególnie takie, które w realny i mierzalny sposób miały wpływ na samą firmę. Nie będę wspominać, że takie rozmowy najlepiej przeprowadzać w „dobrych momentach” – gdy dzieją się pozytywne rzeczy w firmie lub masz warte zaznaczenia sukcesy.
3. SPRZEDAWANIE
To jest moja ulubiona część, bo gdyby każdy z nas rozejrzał się po domu, to znalazłoby się wiele ciekawych rzeczy, których się nie używa, a które nadadzą się na sprzedaż, np.:
– ubrania (zarówno Twoje, jak i dzieci) – zawsze możesz je sprzedać na OLX, szczególnie jeśli są jeszcze w dobrej kondycji;
– meble – coś, co Tobie wydaje się nudne lub opatrzone, gdy wymieniasz meble, z całą pewnością przyda się komuś innemu, więc zamiast wyrzucać, możesz to sprzedać i mieć dodatkową gotówkę w kieszeni.
4. DORABIANIE
Jest teraz wiele możliwości, które mogą spowodować, że naprawdę zaoszczędzisz fajną kwotę – na swoje zrealizowanie marzeń bądź podreperowanie budżetu.
– Moderowanie forum – jest dużo firm, które potrzebują osób do czuwania nad stroną, forum bądź grupą na Facebooku. Stawki są różne i zależą od zakresu i czasu, jaki musisz na to poświęcić, ale najważniejsze, że to praca zdalna.
– Wyprowadzanie zwierząt / hotel. Coraz więcej ludzi oferuje w swoim domu hotel dla zwierzaków lub zajmuje się wyprowadzaniem psów na spacer. Takie rozwiązania dla jednych to oszczędność czasu, a dla innych okazja na zarobek.
– Jeżeli masz umiejętności z zakresu grafiki, fotografii lub rysowania, możesz szukać zleceń na różnych stronach lub zostać wirtualnym nauczycielem, np. na Skillshare.com.
– Opieka nad dziećmi – możesz dorobić jako niania na wieczory lub w weekendy albo – gdy jesteś ze swoim maluchem w domu – zrobić mini przedszkole.
– Gotuj kolacje – jeśli masz zdolności kulinarne, to możesz zapraszać ludzi na kolacje i gotować dla nich lub z nimi. Ten pomysł jest bardzo popularny w Stanach, a u nas zaczyna raczkować.
– SZCZĘŚCIE – możesz brać udział w różnego rodzaju loteriach, w które nie musisz niczego zainwestować, a w których masz szansę na atrakcyjne nagrody, jak np. Loteria Paragonowa – nie dość, że zbieranie paragonów pomoże Ci w ogarnięciu budżetu, to jeszcze możesz zdobyć fajne nagrody! Paragony na kwotę wyższą niż 10 zł można zarejestrować przez stronę Loterii Paragonowej lub przez bezpłatną aplikację na telefony, która jest dostępna na telefony z systemem iOS oraz Android.
Oczywiście są to rzeczy, które pewnie znasz. Ale w prostocie i dyscyplinie tkwi sukces. Na pewno będę chciała jeszcze nie raz poruszyć temat zarabiania, jednak najpierw chcę Ci pokazać, jak oszczędzać. Bo co z tego, że będziesz zarabiać pieniądze, skoro i tak możesz je stracić ;).
Ania Kalemba
16 lutego 2017 @ 14:54
Moja Bratowa jest MISTRZYNIĄ konkursów. Ona to zawsze coś napiszę, wymyśli wierszyk, zdjęcie pośle i wygrywa naprawdę atrakcyjne nagrody! Np. bon na 1000 zł do Apartu, albo ostatnio bilety na Wyspy Kanaryjskie 🙂 Ale ja właśnie parę dni temu stwierdziłam, że wydaję za dużo! I postanowiłam jeszcze bardziej o tym myśleć. Jestem raczej oszczędna i myślę o tym co kupuję, ale chciałabym żeby więcej trafiało na moje konto oszczędnościowe więc pora o tym pomyśleć! 🙂
salus salus
16 lutego 2017 @ 08:28
Znam! Choć muszę przyznać, że dopiero od niedawna stosuje!!
Jak ona to robi
16 lutego 2017 @ 11:00
A co konkretnie? 🙂