Jak nie stracić fortuny na święta?

Święta Bożego Narodzenia to czas kiedy ulegamy magii świąt, w sklepach zaczyna być kolorowo, czujemy unoszący się aromat ciasta co w efekcie powoduje, że czujemy się rozluźnieni i zrelaksowani.

Niestety wszystkie te odczucia to celowe zabiegi marketingowe. Dzięki nim nasz mózg przestaje myśleć racjonalnie i przy zakupach kierujemy się sercem i emocjami, a nie rozsądkiem. Sama czasami ulegam tym trikom, ale na szczęście tylko troszeczkę :).

Gdy jest tego niewiele to ok, ale ludzie kupują jak oszalali i biorą nawet pożyczki „na święta”, bo musi być „coś” na stole – kiedy i tak nie zjadamy wszystkiego, bo na drugi dzień biesiadowania zaczynają nam pękać spodnie w szwach i nie mamy siły na kolejną porcję bigosu. Po świętach mamy w pasie dodatkowe centymetry i kredyt na plecach.

Jak zaplanować święta, tak żeby cieszyć się magiczną chwilą świąt, a nie smucić kartą kredytową do spłacenia?

1. Organizacja Świąt

Uwielbiam Święta Bożego Narodzenia za ich niesamowitą magię, rodzinną atmosferę i zapach jedzenia. Czego nie lubię? Nie lubię natłoku ludzi w galeriach handlowych i kupowania prezentów na ostatnią chwilę. Od jakiegoś czasu do świąt przygotowuję się dużo wcześniej. Koniec listopada jest idealnym momentem, aby rozpocząć generalne porządki. Do prac domowych najlepiej jest zaangażować członków rodziny tak, aby praca poszła szybciej i nikt się nie przepracuje. Przecież  święta powinny być czasem odpoczynku dla wszystkich, również dla mamy i taty.

2. Gotownie

Planuję jakie potrawy chcę podać na Wigilijny stół. Robię listę potrzebnych składników i sprawdzam, które produkty mogę kupić już teraz (np. mąka, cukier). Pozostałe rzeczy, które będą potrzebne przed samymi świętami zapisuję na osobnej kartce.

*Jeżeli, to Ty zapraszasz do siebie rodzinę to możesz poprosić, aby każdy przyniósł jakieś jedzenie. W ten sposób unikniecie dużej ilości spędzonego czasu w kuchni i będziecie się mogli nacieszyć wspólnym czasem dłużej.

*Rzućcie okiem na ten wpis, gdzie znajdziecie więcej porad jak przygotować się do świąt:

http://smakuje.blox.pl/2012/12/Jak-zaplanowac-swieta-czyli-kalendarz-co-i-kiedy.html

3. Zakupy i prezenty

Ustalam z rodziną budżet na prezenty. Robię listę osób z opisem zainteresowań i zastanawiam się ile chcę wydać na jedną osobę. Taki plan jest szczególnie istotny w dużych rodzinach gdzie łączny koszt może być znaczący.

Nie lubię kupować prezentów na ostatnią chwilę. Po pierwsze uważam, że prezent mus być przemyślany, pasować do danej osoby i po drugie nie lubię przepłacać (a po trzecie ilości ludzi w sklepach mnie przytłacza i zaburza moje myślenie). Dlatego wolę wcześniej zrobić sobie listę osób, które mam obdarować prezentami, notuję sobie propozycje prezentów i budżet.

 Planer do ściągnięcia

4. Papier do pakowania prezentów

Tanim i efektownym sposobem jest kupienie celofanu do kwiatów (kupisz w każdej kwiaciarni) lub papieru do pakowania paczek pocztowych. Można stworzyć w tani sposób ciekawy pomysł na zapakowanie prezentów. Wydatek jest znikomwy (1zł), a efekt będzie zachwycający i unikalny.

www.thehousethatlarsbuilt.com

źródło: Pinterest

5. Sklep

Jeżeli mam już listę osób do obdarowania i pomysły na prezent dla nich, szukam produktów w internecie, sklepach lub na aukcjach internetowych. Robię to wcześniej, żeby mieć czas na sprawdzenie opinii na temat sprzętu, a także by móc wyszukać  najtańszą i najkorzystniejszą cenowo ofertę (bo im bliżej świąt, tym rzeczy są droższe – zwłaszcza zabawki).

6. Dekoracje

Do ozdobienia choinki wykorzystuj stare ozdoby świąteczne. Dekoracje świąteczne są piękne, ale drogie. Ja zawsze kupuję dekoracje tuż po świętach, ponieważ potrafią być przecenione o 50% (i więcej). Może i  nie pocieszą moich oczu zbyt długo, ale wiem, że w przyszłym roku będę mieć dodatki, które sobie upolowałam (dodatki staram się wybierać w miarę klasyczne – tak, aby ich trend nie minął w jeden sezon).

Innym dobrym sposobem na ograniczenie budżetu jest zrobienie własnych dekoracji. Nigdy nie robiłam ozdób świątecznych, głównie z braku czasu, ale w tym roku mam zamiar zrobić coś prostego.

www.homeartblog.com

Jestem ciekawa waszych sprawdzonych „patentów” na oszczędzanie. Czy udaje się Wam ulec magii świąt? 😉