Hyperlapse czyli kręcenie filmów dla leniwych
Nie sposób opisać emocji jakie towarzyszą nam w trakcie różnych życiowych wydarzeń. Nawet zdjęcie (zwłaszcza te nieumiejętnie zrobione) ciężko wyrazić w jednym kadrze. Chociażby szczególnie pamiętna chwila jaka miała miejsce kilka dni temu – Adaś usiadł!!
Dzwonię do mamy pełna euforii i szczęścia Staram się spokojnie opisać zaistniałą sytuację. Przecież muszę przekazać szczegółowo… krzyczę, cieszę się, podskakuję … z tego wszystkiego już sama się gubię i nie wiem co chcę powiedzieć. Z „drugiej” strony słuchawki słyszę: „super, fajnie” ale i tak czuję, że nie podziela mojej ekscytacji tak jak ja 🙂
A może tak nagrać film?
Podstępem zaczęłam motywować Adasia do tego, żeby pokazał jeszcze raz, swoje nowe umiejętności. Niech cała Polska zobaczy. Włączam aplikację Instagram niczym Alfred Hitchcock czekam na właściwy monet. Jest. Akcja!
Jestem także zagorzałą fanką filmów typu time-laps (filmy poklatkowe). Stworzenie samemu takiego filmu zawsze wydawało mi się piekielnie trudnym… do momentu, gdy na horyzoncie pojawiła się aplikacja HYPERLAPSE 🙂 (obecnie dostępna jedynie na iOS). Coś fantastycznego! Cała nasza praca skupia się na… kręceniu filmu. Później sama już aplikacja eliminuje wstrząsy, a nam pozostaje ustawić przyśpieszenie (od x1 do x12). Rezultat genialny 🙂
Inne inspiracje 🙂
Ściągnijcie aplikację, uwolnijcie wyobraźnie nagrywajcie. Pozbądźcie się ograniczeń. Bawcie się!