Skąd wiadomo, że facet będzie dobrym ojcem?
– Wiesz co, chyba nadchodzą zmiany w moim życiu ‒ stwierdziła ciężkim tonem Anka.
– Możesz rozwinąć? ‒ zapytałam z ciekawością.
– Spotykam się z Tomkiem już parę miesięcy. Jest nam ze sobą dobrze. Lubię z nimi spędzać czas, rozumiemy się bez słów…
– To chyba dobrze? Czekaj, w twoim głośnie słyszę jakieś „ale”…
„Kolejna przeszkoda na jej głowie” ‒ pomyślałam.
– Chciałbym mieć dziecko!
– Jeżeli, on tego chce… To znaczy, jeżeli oboje tego chcecie, to w czym problem?
– Czuję, że on nie będzie dobrym ojcem. Lubi dużo mówić o sobie. Spędza czas z kolegami. Nie wiem, czy stanąłby na wysokości zadania, gdyby pojawiło się dziecko. Są pewne symptomy, że, wiesz… że on nie nadaje się na rodzica. Po prostu to czuję i tyle. Zastanawiam się, czy dobrze wybrałam, czy warto. Mam mnóstwo znaków zapytania… No, kto jak kto, ale ty powinnaś wiedzieć o tym najwięcej ‒ stwierdziła jednoznacznie.
– Ja? W sumie nie, nie wiem. Nie analizowałam tego dogłębnie. To się po prostu czuje. Jeśli się tak głębiej zastanowić, to czerwone światło włączałoby mi się gdyby facet…
-
Miał zły stosunek do bliskich mi osób
Powiedzmy, że siedzicie na kanapie, oglądacie film, jest miło i przyjemnie. Nagle wyciągasz telefon i machasz mu przed oczami zdjęciem Twojego siostrzeńca, uśmiechniętego od ucha do ucha, bo właśnie wcina czekoladę. „Chcesz zobaczyć?” Patrzysz na reakcję osobnika i obserwujesz jego zachowanie. Przyspieszone bicie serca, spocone dłonie, przewracanie oczami nie oznaczają rozpływania się z miłości do słodkiego bobaska. Wiele o człowieku mówi również to, jaki ma stosunek do osób starszych (na przykład rodziców) i w jaki sposób odnosi się do problemów i inności.
-
Nie potrafił rezygnować z własnych przyjemności
Z jednej strony, rozumiem ‒ kiedy człowiek jest sam i nie musi się o nikogo martwić, nie jest za nikogo odpowiedzialny, troszczy się tylko o siebie, cholernie trudno zmienić swoje życie o 180 stopni i nagle zrezygnować z grania w piłkę nożną na rzecz nudnego spaceru pod blokiem 🙂 czy z upragnionego wyjazdu z kolegami na rzecz rodzinnej wycieczki. Przykłady można by mnożyć. Mając dziecko, mężczyzna wiele razy będzie musiał iść na kompromis. Jego przyjemności nie będą już tak ważne, bo to potrzeby dziecka stawia się na pierwszym miejscu. Niektórzy faceci nie potrafią ustąpić nawet w prostych sprawach, kiedy Ty chcesz iść do kina, a on na rower albo Ty wolisz poczytać książkę, a on gra w najnowsze Diablo. Zawsze ważne jest to, co on chce robić i kiedy chce to robić. Jeśli ktoś już teraz koncentruje się tylko na swoich potrzebach, będzie miał kłopoty z osiąganiem kompromisów, kiedy pojawi się dziecko.
-
Nie był odpowiedzialny
I nie mówię tu o wyrzucaniu śmieci czy pójściu do pracy, żeby mieć na chleb i parówki 😉 (chociaż to też jest ważne). Jeśli facet nie sprząta po sobie, jest mu obojętne, czy ma pracę, czy jej nie ma, zapomina, gdzie zaparkował samochód i zachowuje się jak dziecko, któremu trzeba na każdym kroku przypominać, co ma robić, to na kobietę spadnie cały ciężar prowadzenia domu. Plusem jest to, że, jako wieczne dziecko, będzie idealnym towarzyszem zabaw potomka ‒ ułoży kolejkę, pojeździ na rowerze ;)… Jeżeli uśmiech dziecka będzie Ci rekompensował wszystkie niedociągnięcia, a z domem poradzisz sobie sama, może warto. Ale to pytanie musisz sobie zadać sama.
Wiesz co, przekonanie, że jeśli jest dobry dla ciebie, będzie dobry dla dziecka, mija się z rzeczywistością. Nie ma reguły. Możesz być beznadziejna w pracy, za to doskonale sprawdzać się w roli mamy. Facet może zdradzać żonę, a być dobrym tatą. Jedno nie wyklucza drugiego. Pamiętaj. Szafę można zmienić, kochanka rzucić a z mężem się rozwieść, ale rodzicem jest się zawsze. Decyzja należy do Ciebie.
InspiracjeOnline
16 października 2015 @ 07:42
Skąd wiedzialam, że mój mąż będzie dobry mężem i dobrym ojcem…po tym jak poznałam jego ojca. Tego nie dało się nie odtworzyć ponownie. To co mój teść przekazal mojemu mężowi w całym życiu, wychowaniu to skarby jakie owocują każdego dnia, a ja pękam z dumy, bo uważam, że mam najlepszego męża na świecie, a moje dziecko ojca:)
Jak ona to robi
19 października 2015 @ 09:17
My z moim mężem znamy się od dzieciństwa. I miałam to szczęście, że wiedziałam za kogo wychodzę za mąż. 😉 Rodzice męża mieli duży wpływ na to jak go wychowali. A zrobili, to bardzo dobrze, bo jest dobrym tatą i mężem.
Olomanolo.pl
29 września 2015 @ 22:24
Ja przed wyjściem za mąż nie zastanawiałam się, czy mój przyszły będzie dobrym ojcem dla swoich dzieci. Patrzyłam na niego raczej przez pryzmat tego, czy będzie mi z nim dobrze, czy jest odpowiedzialny i czy nie jest jakimś furiatem, który w złości będzie wolał mi przywalić zamiast pogadać. Zgadzam się z Tobą, że te 3 wymienione punkty nie robią z człowieka złego ojca. Dziecko patrzy na świat trochę inaczej niż my, nie analizuje i nie zastanawia się, tylko kocha. Kocha prawdziwie, nawet jeżeli tata wczoraj zabalował ze swoimi kumplami do bladego świtu.